Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patkus
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Pią 0:06, 28 Mar 2008 Temat postu: Student V roku - problem z kredytem PILNE |
|
|
Witam..
W tym semestrze kończe studia, a w zasadzie zajecia na uczelni już skończyłem.Została jeszcze obrona. Pobieram kredyt studencki od 2 lat... Obrone pracy dyplomowej przewiduje na początek maja, a ostateczny termin jaki przypada na obronę pracy w mojej uczelni to koniec września... Oczywiście nadchodzi koniec marca, ja kończe studia, wiec przełozyłem do banku PKO SA zaświadczenie o tym że zdałem egzaminy. I tu zaczał sie problem. Moja kochana szkoła -gdański AWF na zaświadczeniu wstawia że student do momentu obrony czyli do konca września NIE zachowuje praw studenta. Liczyłem sie z tym że w marcu kończa mi sie znizki ale to chyba nie jest logiczne że ja do czasu obrony nie zachowuje praw studenta. Oczywiście moj bank nie honoruje tego zaświadczenia gdyż dla nich nie jestem studentem (choc podkreslam nie jestem po obronie) wiec jesli nie przełoże im innego zaświadczenia to od maja zaczynam spłate kredytu. Dzwoniłem do Ministerstwa Nauki i szkolnictwa Wyższego pani mi powiedziała że do momentu obrony jestem pełnoprawnym studentem. Wiec nie wiem co mam w takim wypadku robić. Bank na pewno nie będzie grzecznie czekał z uruchomieniem spłaty. Prosze o informacje . z góry dziekuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
riane
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Sob 23:56, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pierwsza zasada: mieć wszystko na piśmie. Zadzwoń jeszcze raz do ministerstwa i dowiedz się gdzie możesz dostać ich opinię pisemnie. Następnie z opinią ministerswa idziesz do swojej uczelni i oni muszą się do niej zastosować. W końcu podlegają ministerstwu.
Ewentualnie możesz od razu próbować przekonywać na uczelni, że dzwoniłeś i dowiedziałeś się. Tylko pewnie bez papieru to spłynie po nich jak po kaczce. Jakby uczelnia się upierała to możesz jeszcze poprosić ministerstwo o interwencję.
Tylko działaj jak najszybciej. Takie przepychanki mogą chwilę potrwać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|