|
KREDYTY STUDENCKIE FORUM serwisu KredytStudencki.com.pl - Wszystko o Kredytach Studenckich i Niezależności Finansowej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartekus
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Śro 14:14, 24 Lut 2010 Temat postu: podpis poręczyciela |
|
|
Witajcie ponownie.
Mam kolejny problem z KSem - chyba nie jest dane mi go otrzymać.
Jeden z moich poręczycieli pochodzi z innego miasta i dużym problemem była kwestia podpisu jego żony. Ponieważ on w krakowie bywa co jakiś czas, ona natomiast musiałaby jechać sporo kilometrów, co jest problemem, zwłaszcza, ze mają małe dziecko. Pracownicy banku stanowczo mi powiedzieli, że ona musi byc i nie ma innej mozliwosci. Na szczęscie po osobistej rozmowie i dzięki uprzejmości Pani naczelnik banku udało mi się to załatwić tak, że mój oddział wyśle dokumenty dla niej mailem do oddziału w jej miescie, ona tam przyjdzie, podpisze, pracownik banku potwierdzi autentyczność podpisu i juz tradycyjną pocztą odeślą dokumenty do krakowa. Wtedy umówię się na podpisanie umowy i Jej obecność już nie będzie potrzebna. Wszystko pięknie ładnie - ja uhahany na maksa dzwonię dzisiaj do tego poręczyciela, a tu nagle okazuje się, że jego żona godzinę temu urodziła (nie miałem pojęcia ze jest w ciąży), to świetna wiadomość ale teraz jest oczywiste że zbyt szybko do banku nie będzie moga pójść....
Obawiam się, że to moze być koniec..chociaz mam nadzieje, że uda się teraz jakoś dogadac w placówce w jej mieście...jutro będę tam dzwonił bo Pani do ktorej mam kontakt hjest dzisiaj na urlopie. Ten kredyt będzie mnie kosztował zdecydowanie najmniej pieniędzy ze wszystkich kredytów jakie do tej pory brałem, ale nerwów i kombinowania zdecydowanie najwięcej..ot równowaga w przyrodzie zachowana:P
Dam znać jutro co z tego wyszło...
Czy ktoś mógłby potwierdzić czy umowa ma zostac podpisana do 31 czy do 10 marca? Mam sprzeczne informacje.
dzięki, pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jakub
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 17:11, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ciekawa historia.
Czas na podpisanie umowy masz do końca marca 2010 roku. Langsam, langsam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
travelka
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Czw 8:42, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja podpisałam umowę 25 marca, i wydaje mi się, że było już po terminie, na szczęście trafiłam na odpowiednią Panią, która mimio naprawdę mnóstwa problemów baaardzo mi pomogła we wszystkim.
Dodam,że u mnie jeden z poręczycieli był z drugiego końca Polski a drugi był zza granicy... każdy podpisywał umowę gdzie indziej i w innym casie, dopiero gdy wszystkie ich papiery dotarły do mojego banku ja podpisałam ostatecznie umowę.
Żona jednego z poręczycieli podobnie jak w Twoim przypadku przebywała w szpitalu, więc mąż dał jej tam oświadczenie do podpisu i osobiście zaniósł do banku. (ale to kwestia tego na jaką osobę trafisz, ja poprostu miałam OGROMNEGO farta w tym wszystkim)
powodzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartekus
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Czw 11:06, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Travelka też ciekawe przejścia miałaś, dobrze, ze wszystko się udało
Dzwoniłem przed chwilą do oddziału poręczyciela, Pani z która tam się kontaktuję, jest bardzo miła, ale powiedziała, że niestety nie ma takiej opcji, żeby jej maż przyniół podpsany papierek, bo pracownik musi poświadczyć, że podpis jest autentyczny. Nie dziwię się i rozumiem, że nie chce tego zrobić, bo takie są jej obowiązki, a mnie nie zna i nie wie czy czegoś nie kombinuję.
Mam natomiast nowy genialny plan:D. Zadzwonię i zapytam Panią czy nie byłaby tak miła aby po pracy przejść się do nich do domu. Placówka banku jest maks. 15 minut spacerem od nich. Nawet chętnie Pani za to zapłacę, bo z jakiej racji ma swój czas poświęcać, a i tak mi sie to dużo bardziej oplaca niż w ogole kredytu nie dostać.
Pytanie bonusowe:D: ile czasu po porodzie kobieta jest w takim stanie, ze nie należy jej męczyć nawet taką krótką wizytą? Potomstwa nie posiadam, dlatego brak mi osobistych doświadczeń w tej materii, ze tak powiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bartekus dnia Czw 11:11, 25 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartekus
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Czw 16:41, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Powiem Wam, że są dobrzy ludzie na tym świecie:) Pani się zgodziła <jupi>. Miałem wielkie szczęscie, że dzwoniąc do tej placówki pierwszy raz trafiłem na tak świetną i pomocną osobę. Wygląda na to, że jednak wszystko się pomyślnie zakończy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jakub
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 17:53, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
bartekus napisał: | Pytanie bonusowe:D: ile czasu po porodzie kobieta jest w takim stanie, ze nie należy jej męczyć nawet taką krótką wizytą? Potomstwa nie posiadam, dlatego brak mi osobistych doświadczeń w tej materii, ze tak powiem |
W zależności czy naturalnie i bez powikłań, czy cesarskie cięcie itp. Ale wydaj mi się, że tydzień, ewentualnie dwa tygodnie to max żeby dojść do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartekus
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Wto 15:14, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Podziękował Jesteśmy umówieni na piątek, musze kupić czekoladki dla Pani i grzechote dla małego potworka:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|