KREDYTY STUDENCKIE

Monika87 · Dołączył: 13 Mar 2009 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/1

Rozważałam 2 banki: PKO BP i bgż. W końcu zdecydowałam się na ten pierwszy. W związku z tym mam kilka pytań:

1) Czy jeśli staram się o poręczenie kredytu BGK to PKO wymaga dodatkowo poręczyciela?

2) Co należy wpisać w polu: BGK wynosi...?

2) Mogę wniosek oddać w oddziale PKO BP? Czy umówić się na wizytę telefonicznie?

ziemowy · Wysłany: Pon 16:18, 16 Mar 2009 Temat postu:

1) Poręczyciel jest wymagany nawet jeśli ubiegasz się o poręczenie z BGK.
2) Najlepiej udać się do banku. Powinni pomóc w wypełnieniu wniosku. Z regóły wspisuje się tam kwotę poręczenia.
3) Wniosek oddajesz w odziale.
Jednak w tym roku to już za późno na składanie wniosku. Musisz poczekać do października.

Monika87 · Wysłany: Sob 20:35, 21 Mar 2009 Temat postu:

Tak tak, wiem że muszę czekać do października.

A w takim wypadku, jeśli staram się o BGK, a mój dochód na osobę wynosi max 700zł to czy wystarczy poręczyciel, który zarabia 1200zł? Czy muszę szukać "bogatszych"?

ziemowy · Wysłany: Nie 0:50, 22 Mar 2009 Temat postu:

Jak składałem wniosek to musiałem przedstawić 2 poręczycieli i każdy musiał zarabiać min. 1500 zł netto.

Monika87 · Dołączył: 13 Mar 2009 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/1

Ale to jest śmieszne... Ten kredyt jest dla biedniejszych studentów czy tylko dla bogatych? A jeśli wpiszę wyłącznie poręczenie BGK i podam 1 poręczyciela z dochodem 1200zł to mi trzasną drzwiami? Jest nierealne żebym znalazła 2 ludzi, którzy zarabiają po 1500zł! Gdybym takich znała to bym żyła jak w bajce :/ Więc mogę o kredycie zapomnieć...

Czy ma znaczenie np. to, że mieszkam tylko z 1 rodzicem, a drugi płaci alimenty?

michaelk

też myślałem że sobie nie poradzę
nie poddawaj się, walcz!!
ja miałem trochę inny problem bo bałem się że nie znajdę osoby chętnej do żyrowania mi, bo jeśli chodzi o dochody to 1500 to raczej minimum w dużym mieście, może gorzej jeśli chodzi o brak długów czy odpowiednią umowę o prace bo do tego banki też się czepiają. Po wielu próbach, większość osób w rodzinie odmówiła, ale jednak znalazła się ciocia i wujek którzy się zgodzili. Przy okazji można się dowiedzieć komu warto pomóc a komu nie w przyszłości. I tym sposobem jestem posiadaczem kredytu studenckiego.

Monika87 · Dołączył: 13 Mar 2009 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/1

michaelk - to masz fajnie, ja niestety nie mam nikogo w rodzinie kto mógłby być odpowiednim żyrantem. Zostaje tylko mama z 1200zł, ale czytając wcześniejsze tematy to ktoś napisał, że jemu PKO dało kredyt, a miał tylko poręczenie 70% z BGK i 1 żyranta z zarobkami 1200zł, więc może jakaś nadzieja jest.

Jeśli mi odmówią to nie wiem z czego będę żyć na studiach Y_Y