KREDYTY STUDENCKIE

abc83

Witam
Zaciagnęlam kredyt studencki przed 2004 rokiem ( chyba w 2003r). Miesieczna rata wynosila początkowo 450 zł. Po ponad roku od tego momentu zmieniono warunki wyplacania kredytu i zaczelam otrzymywać 600 zł miesiecznie ( otrzymalam tez na konto wyrownanie od początku studiow). Problem w tym, ze nie kazano mi podpisywać żadnego aneksu do umowy. Coś mi wspomniano, ze może zajść taka koniecznosc i będę wezwana do banku wraz z poreczycielami, ale nic takiego się nie stalo. Przez te wszystkie lata bank normalnie wyplacal mi kredyt, po 600 zł miesiecznie, mimo że podpisalam umowę na 450 zl i nic w niej nie zmieniano. Jak to teraz będzie? Teraz ide na ostatni tj szosty rok, kiedy bank zażąda podpisania dodatkowej umowy i czy w ogóle to zrobi? A co jeśli np. poręczyciel odmowi podpisania umowy na wyższą kwotę albo nie spelni warunków by wyższą kwotę poreczyc? czy wtedy bank moze wypowiedziec mi kredyt? A gdybym oddala bankowi rożnicę miedzy 450 a 600 to nie byloby juz koniecznosci podpisywania dodatkowej umowy? dodam ze ja wcale nie potrzebowalam tych 600 zl...Pomocy.

Jakub

Ale nie widzę w czym tkwi problem.
W jakim banku pobierasz Kredyt Studencki?
To Ministerstwo ustala wysokość transz i od 2004 roku zdecydowało o podwyższeniu miesięcznej transzy do 600 zł, zatem banki podniosły wszystkim wypłacane transze, nie wiązało się to z podpisywaniem nowej umowy, przyprowadzaniem do banku nowych poręczycieli itd.