KREDYTY STUDENCKIE

Jakub

Właśnie przed chwilą dostałem e-maila od zaprzyjaźnionego Studenta, że pojawił się e-book "Bogaty Student".

W pierwszej chwili odebrałem tą informację z zainteresowaniem, zaciekawieniem, jednak kiedy wszedłem na stronę: [link widoczny dla zalogowanych] i przeczytałem darmowy fragment, to muszę Ci się przyznać, że mam mieszane uczucia.

Czy aby nie jest tak, że ktoś próbuje wykorzystać Studentów? Czy aby ktoś nie próbuje zarobić, sprzedając wiedzę, która jest dostępna powszechnie za darmo?

Zresztą, nie mogę i nie chcę za Ciebie decydować!

Najlepiej, jeśli ściągniesz sobie darmowy fragment i zdecydujesz samodzielnie, czy warto zapłacić za tą wiedzę?

Wybór należy do Ciebie:
[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam
Jakub Bis

p.s.
Co o tym myślisz?

Drobek

Witam (mój pierwszy post Wink

Przeczytałem "demo" tego e-buka i powiem że całkiem przyjemnie się czyta, ale czy warto wydawać pieniądze na coś co jest powszechnie (czytaj: darmo) dostępne w sieci (jak Jakub już wyżej wspomniał)? No chyba że ktoś chce poznać historię autora, która jest opisana w którymś rozdziale.

W tym "demie" można dostrzec sporo chwytów/argumentów/manipulacji które mają zachęcić do kupienia pełnej wersji (zresztą jest to cecha większości jak nie wszystkich publikacji wydawanych przez ZloteMysli.pl) nie podoba mi się to...

Autor pisze o racjonalnym wydawaniu pieniędzy na przykładzie batoników, a czy racjonalnie jest płacić za wiedzę które jest darmowa?
Tak samo argument że płacąc za e-buka będzie się cenić i wcielać w życie zawartą w nim wiedzę... To zależy od człowieka i naprawdę żal mi takich co ilość przyswojonej/stosowanej wiedzy uzależniają (nawet nieświadomie) od kosztów które na nią ponieśli.

Autor chce zarobić, tak jak zapewne każdy z Nas, pisanie e-buków(książek) to dobra sprawa. Pisanie a nie przepisywanie swoimi słowami!!!

Jak dziś trudno trafić oryginalną w treści książkę... A nie wierzę by tematy już się wyczerpały.

goga

nie sciągnęłam jeszcze tego e-booka więc trudno mi sie do tego ustosunkować.Ale obserwując jakie pytania są na forum uważam że dla wielu studentów bedą to pieniądze wyrzucone w błoto.Bo jak skomentować pytania na podstawowe informacje które sa na stronie a studenci zamiast poświęcic troszke czasu na zapoznanie sie z nimi wolą zadawać pytania.W chwili obecnej mam mnóstwo pracy ale obiecuje że będę tu zagllądać.zdaniem na Twojej stronie jest wszystko o kredycie studenckim co student powinien wiedzieć a jeśli ma wątpliwości - ma do tego forum które stworzyłeś w tym celu

Jakub

Widzisz goga - my tutaj tracimy cenny czas prywatny, a ktoś podchwycił pomysł, sklecił ebooka i zarabia.

A może by tak odsyłać studentów zadających szczegółowe pytania do tego eksperta, który napisał "Bogatego Studenta"? Albo do wydawnictwa? W końcu wydali na ten temat publikację i żądają za nią 30 zł (!)

kasia_gro

oj, trochę nieładnie tak pisać o czymś, czego się nie czytało.

Ja zawsze szukam informacji na różne tematy w wielu miejscach, i stron na temat kredytu studenckiego a tym bardziej postów na forach jest całe mnóstwo, w końcu funkcjonuje on od wielu lat.

Zaryzykowałam także z tym ebookiem i dziś właśnie skończyłam go czytać.
Co prawda kupiłam go jeszcze za 21,90, bo rzeczywiście ma kosztować 29,90.

Pomimo, że jest gwarancja zwrotu pieniędzy, nie będę z niej korzystać. Tego ebooka warto przeczytać i mieć. Nie tylko ze względu na jego przydatność przy pobieraniu kredytów studenckich (praktyczny poradnik), ale także ze względu na jego niezwykle motywujący charakter. Pomaga wziąść się w ryzy i wykorzystać maksymalnie tę szansę (nie oszukujmy się, aby wykorzystać dobrze kredyt jest potrzebna dyscyplina)

Można oczywiście dyskutować czy lepszy jest ebook, czy strony czy fora, a ja sądzę, że najlepiej skorzystać ze wszystkiego co dostępne. Bo wzięcie kredytu dla młodej osoby to spore przedsięwzięcie i warto poznać doświadczenie kogoś, kto już go dawno spłaca.

Pozdrawiam gorąco wszystkich i życzę dobrych i odważnych decyzji teraz i przez całe życie!

Jakub

Większości studentom wystarczyły darmowe rozdziały w których robi się ludziom wodę z mózgu + spis treści. Wiele osób poznało się na tej publikacji, ponieważ z wieloma studentami wymieniłem maile w tej sprawie.

Studenci to nie idioci! Chociaż niektórzy tak myślą...

pozwolę sobie zacytować (jedną z wielu) próbę manipulacji, ta akurat uderzyła poniekąd w to co ja po przez swój serwis oraz forum robię, dlatego pozwolę sobie zacytować:

Drobek

kasia_gro

Drobek jesteś miły ale, niestety nie uprawiam piractwa. Sad

Tego co napisał Jakub nie będę komentowała. Wynika z tego że jest to prywatne forum, na którym raczej nie wskazane jest mieć inne zdanie od właściciela, bo można się narazić na szykany, rodem z naszego Sejmu . Shocked

A może jestem z ABW Laughing

Wszystkim życzę wszystkiego dobrego! A przede wszystkim, żeby im się powiodły te plany dot. kredytu które mają w zamierzeniach, bez względu na to czy zdobywają swoją wiedzę i doświadczenie poprzez strony, fora czy ebooki.

Trzymajcie się,
KASIA (prawdziwa dziewczyna Wink

)

PS: mimo wszystko będę tu zaglądać , bo to forum też jest ciekawe
Laughing

Jakub

Skoro tak, to przepraszam za niesłuszne podejrzenia, ale nie szykanuję tutaj nikogo.
Przeczytaj pierwszego posta w tym wątku.
Co do ebooka, to tak czy siak jeżeli ktoś zechce - kupi, ja mogę tylko sprawić, że ktoś przemyśli wszystkie za i przeciw.

mckm

Witam. Dzisiaj własnie dzieki darmowemu fragmentowi ebooka "Bogaty student " trafilem na to forum. Pozwole sobie najpierw zacytowac fragment: "Dlaczego więc nie zrobiłem bezpłatnej strony internetowej na ten temat? Właśnie o tym pisałem trochę wyżej. W życiu czeka Cię mnóstwo sytuacji, w których będziesz musiał „zainwestować”, żeby ze-brać plon. Jeśli wszystko będziesz dostawał za darmo, nigdy nie bę-dziesz wiedział, czy i ile uzyskałeś zwrotu z tej inwestycji. Chciałbym więc, abyś przy okazji zakupu tego ebooka wypracowywał swoje po-dejście do inwestycji. Często bowiem jest tak, że zainwestujemy w coś, ale nie robimy nic więcej, a potem jesteśmy niezadowoleni, że nie ma efektów."

Po przeczytaniu tego fragmentu wpisalem w google "kredyt studencki" i w ten oto sposob znalazlem sie na Waszej stronie na ktorej jest podane wszystko na tacy i za free (to jest ta strona ktorej nie stworzyl autor bogatego studenta). I tak jak pisal Dorobek racjonalne myslenie w planowaniu wydatkow nie pozwolilo mi kupic tego ebooka skoro wszystko jest w necie. Autor "Bogatego studenta" wykorzystal w nim tez kilka rad "Bogatego ojca" (skad tez pewnie wział się tytuł do tego ebooka "Bogaty Student") autorstwa Roberta Kiyosaki ktorego ksiazki polecam. Jednym słowem nalezy autorowi przyznac ze zrobil dobry interes tak jak tego uczył Bogaty Ojciec ale wspominanie ze nie zrobil tego dla pieniedzy jest raczej nie na miejscu.

Pozdrawiam!

[/quote]

Matys

Witam
Kupilem "Bogatego Studenta" na dlugo przed ebookiem Jakuba. Odrazu mialem wrazenie ze sporo tresci juz poznalem ze strony 'kredyt studencki'. 3/4 Ksiazki to wlasnie "sprawy techniczne" pozostala czesc to przemyslenia i historia autora. Pozycja ma spora wartosc motywacyjna ale nie sadze zeby byla warta swojej aktualnej ceny... (ja kupilem jeszcze za 19zl). Juz lepiej zainwestowac w "Bogatego Ojca", bo wszystkiego o KS mozna dowiedziec sie z internetu.

Jakub

z tym długo to bym dyskutował Wink

premiera mojego darmowego ebooka miała miejsce ok. 20-30 dni po płatnym nt. którego toczy się tutaj dyskusja.
Szkoda, że nikt nie porównał mojej publikacji z tą płatną.
Ale w życiu już tak to jest, że jak coś mamy za darmo - nie szanujemy tego...... a raczej nie doceniamy.

ArcyK